XXV Festiwal Bachowski w Świdnicy
Biuro Saksonii we Wrocławiu po raz kolejny było partnerem Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy.
XXV Festiwal Bachowski w Świdnicy
Biuro Saksonii we Wrocławiu po raz kolejny było partnerem Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy. W tym roku ten wyjątkowy Festiwal kończy ćwierć wieku — dla wydarzenia tego rodzaju to bardzo wiele. Wiele festiwali to byty efemeryczne: pojawiają się i znikają w niepewnych dla kulturalnych przedsięwzięć realiach ekonomicznych. Festiwalowi Bachowskiemu udało się pokonać niejedną przeciwność i zapuścić w Świdnicy głębokie korzenie, stając się elementem tego miasta podobnym Kościołowi Pokoju, barokowym kamienicom w rynku, czy strzelistej wieży katedry — czymś, bez czego nie sposób sobie go wyobrazić. Tylko pozornie jednak festiwal osiągnął wiek spokojnej stateczności — nieustannie jest żywy, ruchliwy, poszukujący; ciągle coś zmienia i dodaje, szukając zawsze nowej, doskonalszej formuły. Niezmienny jest tylko Bach jako punkt odniesienia oraz arcydzieła muzyki klasycznej wykonywane na historycznych instrumentach w niezwykłych przestrzeniach.
Wielki organista, teolog i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Albert Schweitzer, powiedział: „W porównaniu z kantatami wszystko, co Bach poza tym stworzył, wydaje się niemal tylko dodatkiem”.
Podczas Festiwalu Bachowskiego mamy ten luksus, że kantat możemy słuchać — podobnie jak ich pierwsi odbiorcy — podczas luterańskich nabożeństw. Tak też było podczas koncertu Akademii Bachowskiej w dniu 28 lipca 2024 w wykonaniu polskich i niemieckich artystów w Kościele Pokoju, którego przestrzeń w sposób niezwykły zbliżyła nas do czasów Jana Sebastiana. Wyjątkowy jest już sam jego wystrój, który w większości pochodzi właśnie z czasów bachowskich i zachował się do czasów współczesnych w niemal niezmienionej formie, podczas gdy wszystkie kościoły, w których Bach służył w Lipsku, zostały bądź całkowicie zniszczone, bądź poddane bardzo daleko idącym przebudowom, zmieniającym w zasadniczy nie tylko ich zewnętrzny, a jeszcze silniej wewnętrzny kształt, ale też akustykę. Aby więc usłyszeć muzykę Bacha w otoczeniu architektury, która jemu była znajoma, setki melomanów z całej Polski i zagranicy wybrało się do Świdnicy. Biuro Saksonii we Wrocławiu także w jubileuszowym roku wsparło to niezwykłe przedsięwzięcie, mając w pamięci wielowiekowe wyjątkowe muzyczne związki łączące Saksonię i Dolny Śląsk, a mówiąc ściślej Lipsk i Świdnicę, Thomaskirche i Kościół Pokoju: trwają one od 1729 roku, kiedy to uczeń Bacha, Christoph Gottlob Wecker, za poleceniem swojego mistrza, został świdnickim kantorem.